banner_historia

Stadnina w Różnowie swoją reaktywację datuje na lipiec 1993r. Wtedy to zawitało do niej pierwsze sześć klaczy z Lusaką na czele.

Budynek stajni z 1898r. był w bardzo złym stanie. Dwukondygnacyjny strych stajni oparty na belach o przekroju 28×26 cm i długości 13m wsparty na słupach 4m wysokości, groził zawaleniem. Gdy znaleźliśmy tartak, który zgodził się zrealizować zamówienie, prace remontowe ruszyły z kopyta.

Radość z postępu prac dzielił z nami zapewne duch siwego Pilatusa (Demir Kaja ox od Parcenprinces po Prinz Optimus).
pilatus

Ten piękny ogier urodził się w 1921r w Trakenach, gdzie w latach 1925-26 był czołowym. Następnie trafił do stada w Braniewie, skąd w 1932 roku zakupiony na aukcji za 100 Mk przez ówczesnego właściciela Różnowa, trafił zapewne do tej stajni i stacjonował w niej do 1944r. Gdy przybył do Różnowa był tu już inny urodzony w Trakenach ogier, kary Trojaner (Master Magpie xx-Troja po Le Justicier xx , który [ wg. Dr.F.Schilke ] w owym czasie opanował tory na niemieckim wschodzie. W 1937r po ukończeniu zakładu w Zwion dołączył do nich kolejny traken ,syn Ararada, pięciokrotnie inbredowny na Optimusa og. Musikfreund.

„ Pilatus” czekał prawie 50 lat by znów usłyszeć rżenie klaczy. Codziennie towarzyszy mu głos Lusaki, która mimo skończonych 25 lat wyprowadza stado matek na pastwiska otoczone szpalerem drzew,  łagodnie pofalowane, poprzecinane rowami, o urozmaiconej i bogatej runi. Służą one koniom przez cały rok: zimą jako wybieg i miejsce śnieżnych kąpieli, latem jako miejsce 12-sto godzinnego pobytu i obfita stołówka (mamy ich ponad 54 ha) nie skażona azotem. Na resztę dnia wracają do dwóch stajni , wyposażonych w trzydzieści obszernych boksów i pięć biegalni.

Cel jaki sobie wytyczyliśmy, to na bazie krwi Poprada wyhodować urodziwego, dzielnego, dobrze ruszającego się, ambitnego konia trakeńskiego.

poprad001

Poprad to dwukrotny olimpijczyk, wielokrotny uczestnik Pucharu Narodów, sportowiec, który w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku zostawiał serce na parkurze w Kortowie a po zakończeniu kariery dał do sportu i hodowli m.in. : Czapraka, Lamparta, Artusa, Ariona, Aspiranta . W wieku dwudziestu lat wyemigrował do USA. Gdy zaczynaliśmy, w kraju pozostały tylko Arion i synowie Aspiranta a o pozostałych słuch zaginął, konsekwentnie zmierzaliśmy do celu.

W tym czasie zdobycie klaczy z dobrym „papierem’’ nie było łatwe. Stadniny państwowe zaborczo strzegły swojego monopolu. Coś drgnęło gdy po przeglądzie hodowlanym w Liskach, po trzech latach jałowienia wybrakowano Piosenkę a na dokładkę wytargowaliśmy nomen omen Premię i nagle mieliśmy dwa „luftsprungi’’, niby niewiele a ile radości. Potem doszła „lore’’ pod postacią Czantori. Gdy dołączyły do Lusaki i młodzieży z Plękit mogliśmy wreszcie zorganizować pierwszą stanówkę na miejscu w Różnowie. Los nam sprzyjał , gdyż w 1996r trafił do nas na sezon Arion, syn Poprada i wybitnej klaczy Aragonia, uczestnik wielu konkursów skokowych z Pucharami Narodów włącznie.

Z ośmiu klaczy i trzech ogierów, które urodziły się w 1997r wszystkie „zaistniały’’ w sporcie. Pięć jego córek pozostało w stadninie, dając początek stawce matek własnej hodowli. Do dziś jest u nas jedna z nich, Pola od Ponta po Gawot, pozostanie także jej córka Piaffa po Gluosnis, która w 2006r zwyciężyła w czempionacie żrebiąt w Galinach a w 2010r dała klaczkę z Czarem. Jego trzej synowie Narion, Papkin i Czak są uznanymi ogierami, ten ostatni w teście 100-u dniowym w ZT Kwidzyn był drugi (za Ajbekiem) z najwyższą oceną za skoki, następnie ukończył ZT 8 m –czny w Białym Borze z wynikiem 80,18 bdb. Swoimi występami w sporcie potwierdził słuszność inbredu 2×3 na Aragonię a poprzez Dzięgla xx na Szczecina, który był ojcem wielu wybitnych koni sportowych. Czak krył w macierzystej stadninie pozostawiając m.in. klacz Koryntię. Gdy w 1998r dotarła do nas wiadomość, że Arion odszedł, rozpoczęliśmy poszukiwania na terenie Niemiec i Szwajcarii Czapraka, niestety bez powodzenia.

Na kolejny sezon udało nam się ściągnąć „z zesłania na Rzeszowszczyznę ‘’ wnuka Poprada ogiera Lwów (Aspirant-Lwica po Harbin dalej Trojnat xx po Szczecin). W 1998r urodziło się po nim 15 żrebiąt. Trzy jego córki zostały wcielone do stada a do dziś pozostaje w nim Jasmin od Justa po Pistolet. Lwów pozostawił wiele dobrych skoczków i wybitnego Czara od Czantoria po Aragonit (Kobryń x Aragonia). Czar był drugim V-ce mistrzem MPMK w ujeżdżeniu czterolatków a w eliminacjach do MPMK w skokach sześciolatków uzyskał notę 8,3 pkt pozostawiając w pobitym polu wszystkie 6 i 7-latki. Zaprezentowany, jako pierwszy ogier z Polski w przeglądzie ogierów trakeńskich w Munster-Handorf zdobył ogromne uznanie. Obecnie po ciężkiej kontuzji wraca do dużego skakania. Od ubiegłego sezonu inseminujemy jego nasieniem klacze urodzone z połączenia ogiera Gluosnis xx z córkami Ariona. Gluosnis to wybitny w swej rasie skoczek, znany z parkurów Litwy i Polski.

Na sezon 1998 sprowadziliśmy z poznańskiego kolejnego wnuka Poprada, syna Aspiranta i Pisanki po Haakon karego ogiera Pistolet. Posiada on głęboki trakeński rodowód oparty na czterech filarach tej hodowli – ogierach: Pythagoras, Pilger, Polarstern, Ararad na które jest inbredowany. W stadninie pozostawił dwie klacze, z czego Czacza siostra Czara jest tu dalej.

Poza w/ w w stadninie kryli także inni wnukowie Poprada :użyty w rasie trakeńskiej w Niemczech ogier Kondor, czołowy przez wiele lat w Liskach Ogar i mocno z nim spokrewniony Orbis. Tylko ten ostatni zostawił dwie córki w stadzie matek. Także żadnej klaczy nie dał trzykrotnie inbredowany na Aquino, mający za sobą udział w finale MP w skokach syn Czubaryka ogier Scott xx.

Kolejny znaczący rok to 2003, kiedy to przybył do nas czempion ZT w Kwidzynie z 1999r po kądzieli prawnuk Poprada, kary Ajbek.

Ajbek_f_1_400_1

Ten syn ogiera Agar niesie ze strony ojca krew takich wybitnych koni jak Dakota xx, Dziwisz xx i Aragonia a ze strony matki przez Agresję xx krew ogiera Łeb w Łeb syna og. Villars, na którego dodatkowo klacz jest inbredowana.

 

 

 

W 2004r stanowił w stadninie Sword xx (Glimmerman- Silver Lady po Rustan) hodowli Mirosława Stanisza.Sword_f_1_400_1

sword p glimmerman (4)[1]

Ogier ten w ZT Biały Bór w konkurencji z silną stawką og. półkrwi, zajął 4-te miejsce z „10 ‘’za charakter. Wrócił on jeszcze w 2006r i pozostawił w stadninie dwie klacze oraz ogiera Wezyr, który jako pierwszy z polskich koni zakwalifikował się a następnie wystąpił na Trakehner Hengstmark 2007 w Neumunster.

W 2007r sięgnęliśmy po kolejnego prawnuka Poprada, pięknego Cedrusa (bonitacja 83 pkt), który pozostawił jedną klacz a po pobycie w 2009r trzy ciekawe zrebięta , w tym ogierka Nefryt.

Obecnie w stadzie matek dominują córki Ajbeka. Jego rola w doskonaleniu pożądanych cech jest niepodważalna. Już pierwszy rocznik jego potomstwa wystawia mu jak najlepsze świadectwo. Jego syn Bossier od Bossa po Lwów odnosi sukcesy w WKKW i tylko administracyjne zabiegi wykluczyły go z udziału w MŚMK, choć uzyskał kwalifikację. Półbracia Bossiera: Portos od Pola po Arion oraz Danlop od Dubla po Kondor coraz częściej zaznaczają swoją obecność w zawodach WKKW. Do Finlandii trafiła Jasiołka od Jasmin po Lwów, gdzie odnosi sukcesy hodowlane, jest to klacz inbredowana 3x3x4 na Aspiranta. W stadninie pozostał dwuletni ogierek Jazon i jego kilkudniowy brat, trzeci koń z tego połączenia. Klacz Dewiza od Delta po Pistolet zwyciężyła w teście klaczy trakeńskich a Kornwalia od Korga po Akcept xx była trzecia, obydwie wyróżnione za skoki. Syn Koryntii po Czak, która jako odsadek zajęła drugie miejsce w czempionacie w Galinach z oceną za kłus 9,33, uzyskał jako drugi koń z Polski (po Wezyrze) kwalifikacje do Hengstmark 2010. Jest on inbredowany 4x4x5 na Poprada 4×4 na Dziwisza xx i 4x5x5 na Aragonię. Na przeglądzie trakeńskim 2010 młodzież :Karat od Korsarka po Sword xx oraz dwie pełne siostry Calineczka i Carmen od Czaczy po Pistolet znalazły się w czubie .

Generalnie podczas przeglądów nasze konie uzyskują wyrównaną i na wyższym poziomie ocenę za trzy podstawowe chody, gdy wcześniej jeden z nich dominował nad pozostałymi. Widzimy tu wpływ szczęśliwego doboru ogierów pełnej krwi oraz bardzo ostrej selekcji. Na obecnym etapie możemy mówić o wyrównanym typie klaczy na co niepomierny wpływ miały inbredy na Poprada, Aspiranta, Dakotę xx, Dziwisza xx czy Szczecina xx. Czeka nas coraz trudniejszy dobór ogierów w oparciu o materiał krajowy, tym bardziej żal Wezyra i tym bardziej cieszą Korynt, Karat, Negr, Jazon czy Nefryt choć trzeba na nie poczekać. Nefryt, który poprzez Cedrusa, Kondora i Pistoleta niesie krew Poprada a dodatkowo 3×4 inbredowany jest na Kondeusza, podczas przeglądu otrzymał „9 ‘’za typ. Jeżeli nasze plany co do kolejnej stanówki przyniosą spodziewane efekty dalszy postęp musi nastąpić.

Cel pozostaje ten sam – wyhodowanie dobrego sportowego konia w nowoczesnym typie a decyzji zawodnika pozostawiamy, w której z dyscyplin będzie chciał odnosić sukcesy.